środa, 23 stycznia 2013

Give me more, darling!

W planach była długa, relaksująca kąpiel z połową zasobów pobliskiej drogerii. Przez pewną pannicę jest już za późno na pełną realizację założeń (co nie znaczy, że będę chodzić brudna, co to, to nie!) - pozostaje mi szybki prysznic.
Wygląda na to, że jutro także nie będę zrelaksowana. Fuck yeah.

11 komentarzy:

  1. czuję się jak ten, no, tak to się fajnie w angielskim nazywało...

    mam to słowo na końcu języka, serio.


    taka osoba, co psuje innym zabawę.


    pomóż.

    & proszę, wyłącz weryfikację obrazkową aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaką weryfikację? Ja mam taką? Skąd mam to wiedzieć, skoro nikt tego badziewia nie czyta oprócz Ciebie?

    Husband? :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. whatever, wyłącz to, bo ja dostaję ataków paniki przy weryfikacji obrazkowej ;)))))))))

    husband. przewróciłam się. już nie wstanę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Uff! So, czas udać się na zasłużony odpoczynek - Superman też czasem sypia, w przerwach między zbawianiem świata a, e... zbawianiem świata, oczywiście.

      Usuń
    2. śpij dobrze.


      & wiedz, że niebawem Cię dopadnę w Warszawie.

      Usuń
    3. Ty też. Mam nadzieję. Kisses from hell.

      Usuń